Na początek klasyczna włoska przystawka czyli vitello tonnato. Kiedy miałem okazję próbować to po raz pierwszy wydało mi się trochę dziwne. Jak to , mięso w tuńczykowym sosie ? I jeszcze te sardele i kapary. Jakże się myliłem. To jest po prostu pyszne. Smakuje nawet moim dzieciom chociaż przekonały się do tego dania dopiero z 3 razem.
Vitello Tonnato
1. Udziec cielęcy- ok. 300 g ( w zależności od ilości porcji )
2. Warzywa na wywar – marchew , seler naciowy, por ( czasami jak żona nie widzi dodaję
1 strączek peperoncino )
3. Wino białe – 1 szklanka
4. Przyprawy – ziarna pieprzu, liść laurowy, sól
5. Dwa surowe żółtka
6. Oliwa z oliwek
7. 2 łyżki kaparów ( ja używam takich maleńkich)
8. 2-3 filety anchois
9. Sok z ½ cytryny
10. 1 puszka tuńczyka w kawałkach w sosie własnym.
Zaczynamy.
Marchew , seler , por pokroić w kostkę, włożyć do garnka , zalać zimną wodą. Dodać wino , ziarna pieprzu, liść laurowy, trochę soli oraz opcjonalnie peperoncino. Zagotować. Do gotującego wywaru włożyć mięso tak, aby było przykryte. Gotować na małym ogniu ok. 50 – 60 min. Po tym czasie odstawić do ostygnięcia.
Przygotowujemy majonez. W moździerzu ucieramy czosnek ( pół ząbka ) z odrobiną soli. Dodajemy żółtka i ucieramy na gładka masę. Dodajemy oliwę i ucieramy dalej do uzyskania konsystencji majonezu. Drobna uwaga. Oliwę dolewamy powoli aby majonez nie zrobił się za rzadki.
Do blendera wrzucamy odsączonego tuńczyka, anchois , kaparki oraz nasz majonez. Miksujemy na gładką masę. Dodajemy sok z cytryny, oliwę oraz kilka łyżek wywaru z mięsa. Miksujemy ponownie. Jeżeli sos wyszedł za rzadki możemy dodać ugotowane żółtko i zmiksować ponownie. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem ( jeśli potrzeba ).
Ostygniętą cielęcinę kroimy na cienkie plastry (w poprzek włókien) , układamy na półmisku i polewamy sosem tuńczykowym. Dla dekoracji posypujemy kaparkami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz