No i znów nadszedł grudzień a z grudniem Święta Bożego Narodzenia czyli w moim przypadku czas przygotowania jednego z najpyszniejszych włoskich deserów jakim jest tiramisu. W mojej firmie nie organizujemy spotkań wigilijnych w knajpach , tylko na miejscu. Każdy przynosi coś pysznego i wspólnie sobie świętujemy. Moja działka to właśnie tiramisu. Gdy po raz pierwszy je przygotowałem znikło w mgnieniu oka i teraz ustawia sie kolejeczka aby sie załapać. Przepis na ten deser pochodzi z opakowania serka mascarpone firmy Galbani i jest rewelacyjny. Jedną rzecz tylko zmodyfikowałem w stosunku do oryginału. Oprócz likieru amaretto który służy do nasączania biszkoptów dodaję także kieliszek brandy Stock dzięki temu jest bardziej wyraziste. W tym przypadku deser jest w tzw. opakowaniu zbiorczym czyli dużym naczyniu. Przygotowując go w domu podaje w małych jednoosobowych miseczkach. Wykonanie jest bardzo proste. Można ułatwić sobie pracę stosując mikser do mieszania ale ja stosuję się do tradycji i uzywam drewnianych łopatek i wszystko mieszam ręcznie. To taki rodzaj celebry. W końcu raz w roku można sie pomęczyć.
składniki
6 jaj
3 opakowania serka mascarpone ( zazwyczaj używam Galbani ale nie dostałem więc użyłem "epiu" )
biszkopty podłużne ( używam firmy Vicenzi ) - ilość zależna od naczynia
150g cukru
2-3 filiżanki niesłodzonego espresso
1 kieliszek likieru amaretto
1 kieliszek brandy Stock
kakao do posypania
Żóltka oddzielamy od białek i ucieramy z cukrem na gładką masę
dodajemy serek mascarpone i mieszamy wszystko bardzo dokładnie aż masa stanie sie jednolita i bez grudek
Dodajemy utrzepane na sztywno białka i mieszamy aż składniki ładnie sie połączą i uzyskamy delikatną masę.
Na dno naczynia wykładamy biszkopty i nasączamy je mieszaniną espresso, amaretto i brandy.
Następnie warstwa kremu i następna warstwa nasączonych biszkoptów. Znowu krem i jeszcze jedna warstwa nasączonych biszkoptów. Wszystko przykrywamy warstwą kremu.
Posypujemy kakao i wstawiamy na kilka godzin do lodówki
Tiramisu gotowe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz