Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 8 października 2012

OSSOBUCO czyli cacko z dziurką

Któż nie zna tej budowli. Jeden z największych kościołów na swiecie. Monumentalna , przepiękna , gotycka katedra w Mediolanie. Duomo St. Maria Nascente di Milano czyli katedra Narodzin Św. Marii. Choćby dla tego widoku warto tam pojechać. A jest jeszcze słynna na cały świat La Scala i całe mnóstwo innych wartych obejrzenia zabytków jak choćby Santa Maria delle Grazie ze słynnym freskiem Leonarda da Vinci " Ostatnia wieczerza ". Piękne miasto.


Katedra w Mediolanie
to zdjęcie nie jest moja własnością
Dzisiaj jedno z najsłynniejszych dań włoskich. Pochodzące właśnie z Mediolanu ossobuco oznaczajace kość z dziurą .To przepyszne pocięte gicze cielęce duszone w warzywach i podawane najczęściej z risotto milanese. Dopełnieniem jest gremolata którą posypuje sie mięso. Pracy przy tym daniu jest sporo a więc do roboty.

Składniki na 4 osoby

4 plastry giczy cielęcej grubości ok. 3 - 4 cm ( bywają pocięte ale częściej trzeba pociąć samemu )
2 cebule drobno posiekane
3 ząbki czosnku zmiażdżone
2 łodygi selera naciowego pokrojone
2 marchwie pokrojone
1 cukinia pokrojona
1 puszka pomidorów
250 ml białego wina
250 ml bulionu cielęcego
4 łyżki mąki ( w moim przypadku oczywiście bezglutenowa czyli kukurydziana )
25 g masła
3 łyzki oliwy extra vergine
2 liście laurowe
sól i świeżo zmielony pieprz.

     Gremolata

4 łyżki posiekanej drobno natki pietruszki
2 ząbki czosnku zmiażdżone
skórka otarta z 1 cytryny.




Ja zaczynam zawsze od gremolaty. Do miseczki wrzucamy wszystkie składniki czyli posiekana natkę , czosnek i skórkę z cytryny mieszamy i wstawiamy do lodówki dla schłodzenia.



Następnie oprószamy mięso solą , pieprzem i mąką. Najlepiej wsypać wszystkie przyprawy do jakiejś torebki lub pojemnika , włożyć mięso i potrząsać. Będą równomiernie pokryte przyprawami.



Na dużej patelni roztapiamy masło z oliwą. Smażymy gicze ok. 8 - 10 min aż będą ładnie zrumienione z każdej strony.




 Wyjmujemy mięso i na patelnię wykładamy cebulę , marchew , seler , cukinię oraz czosnek i smażymy ok. 5 - 7 min. Wlewamy wino i gotujemy aż połowa odparuje.




Dodajemy pomidory , liście laurowe i bulion. Zagotowujemy.



Do naczynia żaroodpornego wkładamy usmażone gicze cielece i cała zawartość patelni. Przykrywamy i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na ok 1 1/2 godz. Jeśli sos wyszedł za rzadki to możemy płynu ująć albo wyjąc mięso a sos gotować do zgęstnienia.



Wykładamy na talerze , dodajemy risotto milanese , posypujemy schłodzoną gremolatą. Szpik z kości wydłubujemy i rozkładamy na risotto.


Nie może się obyć bez wina wiec proponuje Barolo.




3 komentarze:

  1. zawsze się zastanawiam kuchnia włoska prosta wiejska na stronach włoskich ossobuco to kilka składników w Polsce jakieś te przepisy rozbudowane wydziwaczone chyba bardziej już polskie niż włoskie. Ossobuco to region lombardii i jak widzę na włoskich stronach tam dosłownie jest kilka składników cebula czosnek mąka cytryna plus pomidory często posypują to gremolatą ot i tyle

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem co w tym przepisie jest przekombinowane. Podstawa kuchni włoskiej - cebula, seler, marchewka (baza np. soffritto) podsmażone i następnie uduszone z mięsem. i białym winem. Może cukinia nie jest tam niezbędna, ale przekombinowanym tego przepisu nazważ nie można. Nazwa Osso buco oznacza w tłumaczeniu odpowiednio kość dziura (kość z dziurą powstałą po szpiku).
      Składniki, które podałaś (zapominająć o selerze naciowym), to są właśnie składniki z tego przepisu.

      Przepis super,

      Usuń
  2. Wyszlo rewelacyjnie, w wersji podstawowej bez gremolaty, bo zapomnialam o pietruszce... proste i pyszne.

    OdpowiedzUsuń