koniec stycznia 2012
W tle ośnieżone szczyty Alp Trydenckich. Nigdy wcześniej tam nie byłem mimo że byłem w wielu regionach Italii. Teraz wiem że to błąd na szczęście już naprawiony. Jeszcze jeden powód aby tam jeździć częściej to żagle które uwielbiam. Nigdy jeszcze nie żeglowałem w styczniu. A tam proszę bardzo. Można i w styczniu.
Oczywiście to nie ja. Ja tylko stałem na brzegu i tęsknie spoglądałem na ten samotny biały żagiel.
Większość jednostek jak to w styczniu stała zacumowana w porcie.
Zapraszam serdecznie nad Jezioro Garda o każdej porze roku. Jest pięknie. Będąc tam warto oczywiście zawitać do Verony miasta Romea i Julii które znajduje sie w odległości jakichś 30 km. No i co nie jest bez znaczenia w niewielkiej odległości znajdują się tereny winiarskie z których pochodzi Valpolicella , wyśmienite czerwone wino o niezwykle bogatym smaku. Nabyłem sobie niedawno Valpolicella Ripasso w Biedronce i to za jedyne 27,00 pln. Naprawdę wyśmienite.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz